Grammatik - Rozmowa
текст песни
20
0 человек. считает текст песни верным
0 человек считают текст песни неверным
Grammatik - Rozmowa - оригинальный текст песни, перевод, видео
- Текст
- Перевод
Nie zawsze żyję dobrze, bo żyję chwilą,
w momencie upadku oddaję hołd swoim czynom
to się staje w sekundzie, nie jest godziną
chłopak
na rozdrożu obarczający się winą,
wszystko przesłonięte czarną kurtyną
myśli giną, odeszło to, co było rutyną
pośród ludzi co dla mnie żyją znajdą słowo, opatrzą moje rany
bo człowiek nigdy nie jest spisany na straty (spisany na straty)...
Moją historię znasz doskonale
wiesz kim jestem nie raz z Tobą rozmawiałem
znasz to miejsce na pamięć
za często tu byłem
w powietrzu od emocji za gęsto - tak żyję
i śpiewam swoje pieśni samotności ,pieśni o wolności, myślę jak mógłbym stać się lepszy
brudne serce brudne ręce trzeba się godzić
że chcesz mówić ale nikogo nic to nie obchodzi
albo nie umiesz albo życie tak sprawiło, że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz nawet miłość
daj zdrowie moim bliskim, dla mnie tylko trochę siły, może trochę mniej poczucia winy
wiem, że Cię zdradzam i słucham pokus, tracę kontrolę, nie umiem stać z boku
i myślę ile jeszcze mam kredytu w Twoim sercu
połamany ludzik, bez Ciebie wszystko nie ma sensu...
Do Ciebie pieśnią wołam Panie,
do Ciebie wznoszę dzisiaj głos
Kiedyś prosiłem żebyś tylko mnie uchował a dziś proszę Ciebie Boże spraw bym wszystkiemu podołał
wciąż żyję szybko i nie patrzę na zakręty tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście,
lata mijają a ja wciąż na ustach z pieśnią
bliscy się dziwią i drżą o moją przyszłość,
blizny z przeszłości powinny otwierać oczy a ja jestem ślepcem, który stąpa po cienkim lodzie chcę wiedzieć więcej i uwolnić się od pokus żeby każdy dzień był dobry, nieskalany w żaden sposób
spokojnie chcę oddychać i nie budzić się ze snu by świat w moich oczach wciąż wyglądał kolorowo
rozdarty człowiek przecież znasz to doskonale
byłeś przy mnie gdy zawładnął kiedyś mną życiowy balet
byłem na dole i odważyłem się prosić dziś znów przychodzę chociaż wiem, że masz mnie dosyć
grzechów było wiele dobrze wiem, nie jestem święty
jestem jedynie człowiekiem i cały czas popełniam błędy
wielu odpuściło i dało sobie spokój
ja proszę od drugą szansę, bądź na każdym kroku
Ty chlebem, ptakiem, słońcem możesz być , więc kamieniem nie bądź mi...
w momencie upadku oddaję hołd swoim czynom
to się staje w sekundzie, nie jest godziną
chłopak
na rozdrożu obarczający się winą,
wszystko przesłonięte czarną kurtyną
myśli giną, odeszło to, co było rutyną
pośród ludzi co dla mnie żyją znajdą słowo, opatrzą moje rany
bo człowiek nigdy nie jest spisany na straty (spisany na straty)...
Moją historię znasz doskonale
wiesz kim jestem nie raz z Tobą rozmawiałem
znasz to miejsce na pamięć
za często tu byłem
w powietrzu od emocji za gęsto - tak żyję
i śpiewam swoje pieśni samotności ,pieśni o wolności, myślę jak mógłbym stać się lepszy
brudne serce brudne ręce trzeba się godzić
że chcesz mówić ale nikogo nic to nie obchodzi
albo nie umiesz albo życie tak sprawiło, że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz nawet miłość
daj zdrowie moim bliskim, dla mnie tylko trochę siły, może trochę mniej poczucia winy
wiem, że Cię zdradzam i słucham pokus, tracę kontrolę, nie umiem stać z boku
i myślę ile jeszcze mam kredytu w Twoim sercu
połamany ludzik, bez Ciebie wszystko nie ma sensu...
Do Ciebie pieśnią wołam Panie,
do Ciebie wznoszę dzisiaj głos
Kiedyś prosiłem żebyś tylko mnie uchował a dziś proszę Ciebie Boże spraw bym wszystkiemu podołał
wciąż żyję szybko i nie patrzę na zakręty tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście,
lata mijają a ja wciąż na ustach z pieśnią
bliscy się dziwią i drżą o moją przyszłość,
blizny z przeszłości powinny otwierać oczy a ja jestem ślepcem, który stąpa po cienkim lodzie chcę wiedzieć więcej i uwolnić się od pokus żeby każdy dzień był dobry, nieskalany w żaden sposób
spokojnie chcę oddychać i nie budzić się ze snu by świat w moich oczach wciąż wyglądał kolorowo
rozdarty człowiek przecież znasz to doskonale
byłeś przy mnie gdy zawładnął kiedyś mną życiowy balet
byłem na dole i odważyłem się prosić dziś znów przychodzę chociaż wiem, że masz mnie dosyć
grzechów było wiele dobrze wiem, nie jestem święty
jestem jedynie człowiekiem i cały czas popełniam błędy
wielu odpuściło i dało sobie spokój
ja proszę od drugą szansę, bądź na każdym kroku
Ty chlebem, ptakiem, słońcem możesz być , więc kamieniem nie bądź mi...
Я не всегда живу хорошо, потому что я живу через мгновение
Во время осени я отдаю дань своим действиям
Это становится через секунду, это не час
мальчик
На перекрестке обвинены
Все скрыто черной занавеской
Мысли умирают, что было рутинным
Среди людей, которые живут для меня, они найдут слово, они будут одевать мои раны
Потому что человек никогда не пишет по потерям (написано по утратам) ...
Вы прекрасно знаете мою историю
ты знаешь, кто я не раз, я разговаривал с тобой
Вы знаете это место наизусть
Я был здесь слишком часто
в воздухе от эмоций слишком плотно - вот как я живу
И я пою свои песни одиночества, песни о свободе, я думаю, как я могу стать лучше
Грязное сердце, грязные руки должны быть примирены
что ты хочешь говорить, но никого не волнует
Либо ты не можешь или жизнь, так что заставил тебя ничего не сказать о боли и прятать даже любовь
Дайте моим близким здоровью, просто немного силы для меня, может быть, немного меньше вины
Я знаю, я предаю тебя и послушаю искушение, теряю контроль, я не могу стоять на стороне
И я думаю, насколько у меня есть больше кредитов в твоем сердце
Сломан человек, без тебя не имеет смысла ...
Я называю тебя песней, Господь
Я поднимаю тебя сегодня
Я просил вас только взять меня, и сегодня я спрашиваю вас, я смог бы справиться со всем
Я все еще живу быстро и не смотрю на изгибы так часто, что теряюсь и освобождаю счастье из моих рук,
Годы проходят, и я все еще на губах с песней
Любимые удивлены и дрожат для моего будущего,
Шрамы из прошлого должны открыть мне глаза, и я слепой человек, который ходит по тонкому льду, я хочу узнать больше и освободить себя от искушения, чтобы каждый день был хорош, ни в коем случае не предвидился.
Я спокойно хочу дышать и не проснуться от сна, чтобы мир в моих глазах все еще выглядел красочно
Ты знаешь, что это разорвал мужчину, в конце концов, ты знаешь это прекрасно
Ты был со мной, когда у меня был жизненный балет
Я был внизу, и я осмелился спросить сегодня, я пришел снова, хотя я знаю, что тебе достаточно меня
Грехи, я знаю много, я не свят
Я всего лишь человек и все время совершаю ошибки
Многие сдались и сдались
Я спрашиваю второй шанс или на каждом шаге
Вы можете быть хлебом, птицей, солнцем, так что не будь камнем ...
Во время осени я отдаю дань своим действиям
Это становится через секунду, это не час
мальчик
На перекрестке обвинены
Все скрыто черной занавеской
Мысли умирают, что было рутинным
Среди людей, которые живут для меня, они найдут слово, они будут одевать мои раны
Потому что человек никогда не пишет по потерям (написано по утратам) ...
Вы прекрасно знаете мою историю
ты знаешь, кто я не раз, я разговаривал с тобой
Вы знаете это место наизусть
Я был здесь слишком часто
в воздухе от эмоций слишком плотно - вот как я живу
И я пою свои песни одиночества, песни о свободе, я думаю, как я могу стать лучше
Грязное сердце, грязные руки должны быть примирены
что ты хочешь говорить, но никого не волнует
Либо ты не можешь или жизнь, так что заставил тебя ничего не сказать о боли и прятать даже любовь
Дайте моим близким здоровью, просто немного силы для меня, может быть, немного меньше вины
Я знаю, я предаю тебя и послушаю искушение, теряю контроль, я не могу стоять на стороне
И я думаю, насколько у меня есть больше кредитов в твоем сердце
Сломан человек, без тебя не имеет смысла ...
Я называю тебя песней, Господь
Я поднимаю тебя сегодня
Я просил вас только взять меня, и сегодня я спрашиваю вас, я смог бы справиться со всем
Я все еще живу быстро и не смотрю на изгибы так часто, что теряюсь и освобождаю счастье из моих рук,
Годы проходят, и я все еще на губах с песней
Любимые удивлены и дрожат для моего будущего,
Шрамы из прошлого должны открыть мне глаза, и я слепой человек, который ходит по тонкому льду, я хочу узнать больше и освободить себя от искушения, чтобы каждый день был хорош, ни в коем случае не предвидился.
Я спокойно хочу дышать и не проснуться от сна, чтобы мир в моих глазах все еще выглядел красочно
Ты знаешь, что это разорвал мужчину, в конце концов, ты знаешь это прекрасно
Ты был со мной, когда у меня был жизненный балет
Я был внизу, и я осмелился спросить сегодня, я пришел снова, хотя я знаю, что тебе достаточно меня
Грехи, я знаю много, я не свят
Я всего лишь человек и все время совершаю ошибки
Многие сдались и сдались
Я спрашиваю второй шанс или на каждом шаге
Вы можете быть хлебом, птицей, солнцем, так что не будь камнем ...
Другие песни исполнителя: