ABC

Intruz, Kafar Dix37 - Przystanek
текст песни

24

0 человек. считает текст песни верным

0 человек считают текст песни неверным

Intruz, Kafar Dix37 - Przystanek - оригинальный текст песни, перевод, видео

Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

Mógłbym nawet do Azji ale okazji nie było
Poznaj moje przystanki bez których się nie obyło
Niedaleko budowlanki skrzyżowanie z Hallera
Intruz będzie miasta głosem pod nosem mieli rapera
Chuj tam z żywotem kierowanym przez używki
Nafta ścieka na fotel pod stołem niedobitki
Nikt z nich nie był aktorem ich kurwa zabrał pośpieszny
Olać bo woleli zostać na przystanku pierwszym
U mnie hip hop leci w końcu zamienił się w bilet
Szok bo na wszystkich przystankach kontrole były niemiłe
Przez blok i przez pole i przez bar ukryty w działkach
Jedyna droga to w głąb mieli kozę i owczarka
Mordo knajpa na kółkach ławka obok bilarda
Wszędzie kiepy szaro kurwa kufle zgredy i ferajna
Gdzie nie look'nę to palarnia w tle blues'owy kawałek
Wylęgarnia gapowiczów co przeoczyli przystanek
Jebane anomalie bo kolejarz bezrobotny
Pod koła te kurwy co w przesiadce nie pomogły
Tak samo w przeprowadzce jak zostałem sam z matulą
Pierwsza noc na wersalce dom z niską temperaturą
Zimne palce koce tulą czucie tracę i poczucie
Że jak ludzi nas traktują omiń stację drugą
Jeszcze kiedyś wrócę tam już nie jako przybłęda
Dorastałem pod wytwórnią dojrzałem jako poeta

Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

Pycha kroczy przed upadkiem w jedną stronę bilet
Nie takich już widziałem zostali za mną w tyle
Nie tacy już gadali miały być złote góry
Swe szanse przespali bo nie ruszyli dupy
Chałupy pełne dymu wódki i plugastwa
Hip hop jedyny bilet hip hop nasza szansa
Łączymy oba miasta WWA Opole
I wbijam czy wychodzisz na dwór czy na pole
Pierdolę wasze rady z wygodnej kanapy
Bo to nasze rapy słuchają dzieciaki
Kilku osób nie ma ale to przystanki
Pluli na moje imię choć brałem ich na barki
Zegarki buciki okular za pięć koła
A nic z niego nie będzie bo codziennie towar
I nie daj się zwariować Intruz wbija na legal
Walczymy tu o prawdę a nie o złoty medal
Jeśli serce ci pękło choć raz hardcore'owo
To wiem że uwierzysz mordo nam na słowo
I zaczniesz znów na nowo jutro kolejny ranek
A kolejna porażka to tylko przystanek

Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

Bez szans że się pogodzę zaczynam trenować moce
Kochać nie jest mi po drodze jak stąd na Ochodzę
Nie zobaczysz mnie w judoce bo już na matę nie chodzę
Nie kopię już piłki bo jadę z kulą przy nodze
Nie puszczaj mi nawijki bo kurwa nie przeboleję
Pierdolę wasze bricki pies co obrócił koleje
I wiesz co mnie tak martwi nieplanowane przystanki
Zaplanowane łapanki połamane karki
Trzymajcie się wszyscy jazda bez maszynisty
Wracam robić czystki trasa w czasie przyszłym
Czym wy kurwa strzelacie tu macie styl uliczny
A jak nie w twoim klimacie to bracie masz lincz publiczny
Ćwicz i nie licz na cud i milcz tą liczbę słów
Pierdolić wznoszę bunt na to że Opole Zachód
Odwrót konduktorze tu głód miejsce dla mnie zajął
Zimno w chuj jest na dworze a psy łap nie podają
Wiozę tam gdzie się narodził
Inny rap ten sam dworzec już nie ten sam chłopiec
Wagon wiózł przez wąwóz wzdłuż końca nie miał
Pomóż albo stój i patrz jak kurwa będę pchał
Elo Dix dzięki Kafar za ważne słowa i ciuszki
Teraz wiem że żadna kurwa nie będzie miała podwózki
Opole WWA czas przypierdolić z impetem
Jestem Intruz z Opola więc dorastałem pod Stepem

Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją

Dorastałem pod Stepem lecz Opola wychowanek
I tak jestem u siebie gdzie życie to teatr lalek
Przybłęda spod wytwórni z dziećmi z Dworca Zachodniego
Tylko jeden z kundli został psem który jeździ koleją
Холод в члене на улице, а собаки не подают
Я ношу, где он родился
Другой рэп одна и та же станция, а не один и тот же мальчик
Фургон был перенесен через ущелье вдоль конца
Помогите или остановитесь и посмотрите, как, черт возьми, я буду толкать
Эло Дикс благодаря Кафару за важные слова и одежда
Теперь я знаю, что ни один трах не будет прокатиться
Ополе, пришло время трахаться с импульсом
Я злоумышленник из Opole, поэтому я вырос под степи

Я вырос под степи, но раз
Я дома, где жизнь - кукольный театр
Она из -под лейбла с детьми с Западной железнодорожной станции
Только одна из меснгрелей стала собакой, которая водит по железной дороге

Я вырос под степи, но раз
Я дома, где жизнь - кукольный театр
Она из -под лейбла с детьми с Западной железнодорожной станции
Только одна из меснгрелей стала собакой, которая водит по железной дороге

Другие песни исполнителя:

Все тексты Intruz, Kafar Dix37

Верный ли текст песни?  Да | Нет