Irena Santor - Jak wolny ptak
текст песни

Na na

Jak wolny ptak wędruje myśl
Ogląda świat zza chmur, zza szyb
Kulisty dom, gdzie każdy ma swój kąt
Marzenia swe

Kocham trawy i nieśmiały mech
Ściętych sosen łzy
I żywiczną krew prastarych drzew
Legend mit
Kocham spokój i milczenie gwiazd
Sople białych bzów
Echo minionego niegdyś dnia
Noc bez snu
Śpiew wiatru wśród łąk
Szeroki cień przydrożnych wierzb
Promień świtu i zgarbiony zmierzch
Wszystko kocham to

Na na

Przemija wiek, epoka, styl
A po nas ktoś znów będzie żył
I po nas ktoś zostawi nikły ślad
Jak ty i ja

Kochaj trawy i nieśmiały mech
Ściętych sosen łzy
I żywiczną krew prastarych drzew
Legend mit
Kochaj spokój i milczenie gwiazd
Sople białych bzów
Echo minionego niegdyś dnia
Noc bez snu
Śpiew wiatru wśród łąk
Szeroki cień przydrożnych wierzb
Każdą chwilę dobrą albo złą
Która życiem jest

Życiem jest
Chwilę dobrą, która życiem jest
Życiem jest